Każdy dług ma swój termin ważności, ale nie oznacza to automatycznie zniknięcia zobowiązania czy usunięcia z rejestrów dłużników. Dowiedz się, kiedy przedawnia się dług i jak usunąć wpis w BIK i BIG.
Zdarzają się takie sytuacje, kiedy dług ulega przedawnieniu. Przez to też wiele osób nie płaci mandatu za przekroczoną prędkość czy ignoruje wezwania podmiotu telekomunikacyjnego do uregulowania należności wierząc, że dług kiedyś zniknie. W świetle prawa istnieje możliwość przedawnienia długu, jednak nie oznacza to, że dług całkowicie wygasa. Co bardzo ważne – konieczność spłaty długu może być wciąż dochodzona prawnie, a w razie uchylania się od płatności dane dłużnika mogą znaleźć się w rejestrze dłużników, jaki prowadzi biuro informacji gospodarczej (BIG) czy biuro informacji kredytowej (BIK), co ma swoje dalsze konsekwencje.
Przedawnienie długu regulują przepisy Kodeksu cywilnego [Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93]. Kodeks stanowi, że w miarę upływu czasu i braku podjęcia określonych działań, egzekucja wierzytelności jest utrudniona i daje możliwość podniesienia przez dłużnika zarzutu przedawnienia w postępowaniu cywilnym. Wprowadzenie tych regulacji ma przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo dłużnika na wypadek sytuacji, kiedy wierzyciele nadużywają swoich praw lub nie realizują przysługujących im roszczeń.
W praktyce oznacza to, że przedawnienie długu istnieje, ale nie oznacza to, że dług wygasa z urzędu i przestaje obowiązywać. Nie powoduje też, że wierzytelność wygasa. Dłużnik nie ma obowiązku uregulowania przedawnionego zobowiązania tylko wtedy, gdy nie zrzeknie się prawa do uchylenia się od spłaty, dlatego musi zgłosić zarzut przedawnienia do sądu. Samo poinformowanie wierzyciela o fakcie przedawnienia niczego nie wnosi.
Należy podkreślić fakt, że wprawdzie dług może ulec przedawnieniu, ale nie oznacza to, że powinniśmy bagatelizować zobowiązania. Można być niemal pewnym, że wcześniej czy później ktoś się upomni o uregulowanie należności – wierzyciel może sam skierować sprawę do sądu lub o dług może upomnieć się firma windykacyjna. Każda z tych sytuacji naraża na dodatkowe koszty i stres. Dodajmy, że proces sądowy w sprawie długu może potrwać nawet kilka lat, co oznacza jeszcze większe koszty, dlatego nie warto ignorować żadnego wezwania do zapłaty.
Przedawnienie długu nie oznacza jego wygaśnięcia. Czekanie na przedawnienie Ci się nie opłaci.
Kodeks cywilny precyzuje warunki przedawnienia długu. Zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem dług niezwrócony w określonym terminie może się przedawnić, jednak nie można tego terminu ani skrócić, ani wydłużyć. Termin przedawnienia długu określa: wydarzenie (powstanie okoliczności zapłaty, np. otrzymanie mandatu), wymagalność (termin zapłaty) oraz zarzut przedawnienia (możliwość uchylenia się od obowiązku zapłaty). Bieg terminu przedawnienia liczony jest od dnia, w którym wierzyciel nabywa prawną możliwość żądania uregulowania przysługującej mu wierzytelności.
Przykład: faktura VAT określa termin płatności na 1 września 2021 roku, zatem datą wymagalności roszczenia będzie 2 września 2021 r. Warto zaznaczyć, że jeżeli termin przedawnienia wynosi co najmniej 2 lata, koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, tj. 31 grudnia. Oznacza to, że maksymalny okres, kiedy bank może dochodzić spłaty kredytu, to w praktyce nawet cztery lata – jeśli zaległa rata była wymagana na początku roku.
Co warto podkreślić, bieg przedawnienia może zostać przerwany. Sytuacja taka ma miejsce, kiedy dłużnik lub wierzyciel wykonają ruch związany z daną płatnością. Przerwaniem biegu przedawnienia jest sytuacja, kiedy bank wysyła pisma przypominające o spłacie lub wierzyciel składa wniosek sądowy (np. o nadanie klauzuli wykonalności czy wszczęcie egzekucji komorniczej).
Przepisy kodeksu cywilnego wskazują, że podstawowy termin przedawnienia wynosi dokładnie 6 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej okres ten wynosi 3 lata. Jednak czas, po którym dochodzi do przedawnienia długu, uzależniony jest przede wszystkim od rodzaju zobowiązania. Najkrótszy okres przedawnienia mają nieuregulowane mandaty oraz roszczenia z tytułu umowy przewozu – przedawniają się po upływie 1 roku. Przedawnienie po 2 latach dotyczy roszczenia z tytułu debetu na koncie bankowym, długi związane ze spłatą kredytu czy pożyczki przedawniają się po 3 latach, a rachunki telekomunikacyjne po 2 latach.
Rodzaj długu | Okres przedawnienia |
Mandaty za np. brak biletu w komunikacji | 1 rok |
Debet na koncie bankowym | 2 lata |
Karta kredytowa | 3 lata |
Pożyczka tzw. chwilówka | 3 lata |
Kredyt gotówkowy i hipoteczny | 3 lata |
Rachunki za telefon | 3 lata |
Czynsz | 3 lata |
Roszczenia z tytułu umowy o pracę | 3 lata (od dnia, w którym pracodawca powinien wypłacić wynagrodzenie) |
Podatki (np. podatek dochodowy). | 5 lat (liczone od końca roku kalendarzowego, w którym minęła data wymagalności) |
Należności związane z prowadzoną działalnością gospodarczą | 3 lata |
Podatki (np. podatek dochodowy). | 5 lat (liczone od końca roku kalendarzowego, w którym minęła data wymagalności) |
Tab. Rodzaj długu a okres jego przedawnienia
Pamiętaj, że chociaż osoba (dłużnik), która zgłosiła do sądu przedawnienie długu, nie ma obowiązku zwrotu pieniędzy, nie jest to równoznaczne z tym, że wierzyciel nie ma prawa dochodzić swoich pieniędzy. Może on skorzystać z różnych dostępnych narzędzi – jednym z nich jest zgłoszenie dłużnika do rejestru dłużników prowadzonego przez BIG. Ponadto informacja o niespłaconym kredycie czy pożyczce rejestrowana jest w bazie BIK. W obu przypadkach informacje o przedawnionym długu będą miały negatywny wpływ na zdolność kredytową i mogą przeszkodzić w uzyskaniu kolejnego finansowania.
Przedawnienie długu nie chroni od wpisu do rejestru dłużników prowadzonego przez biura informacji gospodarczej (BIG) oraz rejestru biura informacji kredytowej (BIK). W każdym z tych rejestrów można sprawdzić wiarygodność płatniczą osoby fizycznej i firmy. Brak takiej wiarygodności (czyli figurowanie w BIK lub BIG jako dłużnik) może skutecznie przeszkodzić w zaciąganiu kolejnych zobowiązań, podpisywaniu umów np. z firmami telekomunikacyjnymi czy budowaniu wizerunku jako rzetelnej firmy.
Informacje w BIG są widoczne dla każdego – dla banków, firm pożyczkowych, telekomunikacyjnych, ubezpieczeniowych oraz wszystkich innych instytucji oraz przedsiębiorstw, które dokładnie weryfikują wiarygodność i zdolność kredytową swoich potencjalnych klientów. Mogą oni pobrać raport na Twój temat po uzyskaniu Twojej zgody (warunek ustawowy). Ty również masz do dostęp do tych danych – ustawa gwarantuje Ci możliwość pobrania raportu z BIG bezpłatnie raz na 6 miesięcy. Dodatkowo masz możliwość bieżącego monitorowania informacji na Twój temat, jak również weryfikacji danych o firmach.
Co ważne, w rejestrze BIG można się znaleźć już przy drobnym długu – kwota minimalna wynosi 200 zł brutto dla osób fizycznych i 500 zł brutto dla firm, pod warunkiem, że dłużnik nie zapłacił zaległości w ciągu 30 dni od wysłania do niego wezwania do zapłaty.
Zobacz: Twoja informacja gospodarcza – ERIF Biuro Informacji Gospodarczej S.A.
Informacje w BIK mogą być sprawdzane wyłącznie przez osobę lub firmę, której dane dotyczą. Wynika to z faktu, że dane te stanowią tajemnice bankową. Dostęp do danych w BIK mają instytucje współpracujące z Biurem Informacji Kredytowej na zasadzie wzajemności, a także prokuratura i sądy. Instytucje spoza sektora bankowego mogą uzyskać dostęp do Twoich danych i historii kredytowej tylko wtedy, gdy wyrazisz na to zgodę.
Aby uzyskać wgląd w informacje dotyczące innej osoby, niezbędne jest okazanie upoważnienia notarialnego wraz z pełnomocnictwem zawierającym notarialnie poświadczony podpis osoby, której dotyczy składany wniosek.
Bez zgody konsumenta wgląd w dane konkretnej osoby mogą uzyskać jedynie banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe, przy czym te ostatnie wyłącznie w przypadku danych pozyskanych od innych firm pożyczkowych – dostęp do danych pochodzących z banków wymaga zgody. Zgoda konsumenta jest konieczna również w przypadku firm leasingowych i faktoringowych związanych z bankami.
Czy można usunąć takie wpisy? W przypadku BIK nie jest to proste zadanie, ponieważ biuro dopuszcza tylko trzy sytuacje, kiedy można złożyć wniosek o wykreślenie z BIK:
W praktyce nie ma możliwości złożenia wniosku do BIK o usunięcie danych. Jeżeli dług uległ przedawnieniu, można zwrócić się do wierzyciela z prośbą o zaktualizowanie danych, czyli umieszczenie informacji odnośnie przedawnienia danego roszczenia w bazie. Jest to o tyle istotne, że jeżeli dłużnik nie spłaci swojej należności, podmiot (wierzyciel) może w nieskończoność przetwarzać dane dłużnika, co znaczy, że będą one widoczne przez ten czas w BIK. Jeśli jednak zobowiązanie zostanie uregulowane, to dane dłużnika mogą być przetwarzane nie dłużej, niż 5 lat po spłacie bądź wygaśnięciu zobowiązania. Warto podkreślić, że przedawnienie długu nie jest równoznaczne z jego wygaśnięciem – przedawniony dług nadal istnieje, choć zgodnie z obowiązującymi przepisami dłużnik nie ma już obowiązku spłaty. Zgłoszenie przedawnienia długu do BIK nie skutkuje usunięciem z bazy danych informacji o takim zobowiązaniu.
Negatywny wpis w BIG może sprawić sporo problemów w przypadku chęci zakupu nowego sprzętu na raty, podpisania umowy na internet lub telefon w abonamencie, zaciągnięcia kredytu w banku czy wzięcia leasingu na firmę. Wpis do BIG dokonywany jest na wniosek wierzyciela niezależnie od tego, kiedy przedawnią się długi. Wierzyciel przekazujący informację gospodarczą do BIG musi podać datę powstania zaległości i dokonać zmian tylko wtedy, jeśli dług został spłacony lub zobowiązanie wygasło.
Czy można usunąć wpis z BIG o przedawnionym długu? Zgodnie z art. 31 ust. 6 biuro informacji gospodarczej ma obowiązek usuwać informacje gospodarcze w przypadku nieistnienia zobowiązania. Przypadek przedawnienia długu jest jednak inny i w praktyce oznacza, że zobowiązanie wobec wierzyciela wciąż istnieje.
Istnieją zatem właściwie tylko dwie sytuacje dopuszczające usunięcie wpisu w BIG:
Najlepszym sposobem na uniknięcie wpisów w BIG i BIK jest terminowe spłacanie zobowiązań. Jeśli jednak dług powstał, zamiast zastanawiać się, kiedy dług się przedawnia lub ile lat musi minąć, warto podjąć rozmowę z wierzycielem. W praktyce okazuje się, że większość długów można rozłożyć na raty – w ten sposób nie tylko unikniemy pojawiania się w rejestrze dłużników, ale też ewentualnych kosztów, na które będziemy narażeni w przypadku skierowania sprawy do sądu.
Nadzoruje działalność BIG
Dobrowolne przystąpienie do Zasad Dobrych Praktyk
Opiniuje Regulamin Zarządzania Danymi