Zatory płatnicze są jedną z największych bolączek polskich przedsiębiorców, niezależnie od wielkości prowadzonych przez nich firm. Według statystyk UOKiK, jeszcze przed pandemią, problem ten dotyczył aż ok. 80% firm działających w kraju. Pandemia jedynie nasiliła to niepożądane zjawisko.
Eksperci portalu VERIF.PL współpracują na co dzień z zadłużonymi właścicielami firm z różnych branż – m.in. budowlanej, transportowej, eventowej, turystycznej, gastronomicznej, utylizujący odpady sanitarne, warsztatów mechaniki pojazdowej. W ostatnim czasie rejestrują oni większą niż przed pandemią liczbę spraw i problemów z odzyskiwaniem należności za wykonaną usługę lub sprzedany produkt. Wiele miesięcy pandemicznych ograniczeń w gospodarce wywołało efekt domina. Za przykład niech posłuży branża gastronomiczna. Jeśli restauracja była zamknięta, zwlekała z płatnością za kawę jej dystrybutorowi, a on z kolei nie zapłacił firmie kurierskiej, która dostarczała kawę w różne punkty usługowe. Tak powstaje błędne koło, z którego trudno wyjść. Warto także zauważyć, że problem zatorów płatniczych dotyczy zarówno małych, jak i dużych firm. Niestety w przypadku tych drugich nieuregulowane zobowiązania bardzo często oznaczają również problemy z płynnością finansową całego łańcucha mniejszych firm – powiązanych zleceniami.
Eksperci VERIF.PL rekomendują kilka rozwiązań, które mogą wesprzeć przedsiębiorców w procesach prewencji i windykacji należności.
Zanim „mleko się rozleje” w pierwszym kroku zawsze warto sprawdzić swojego kontrahenta.
Zasada ograniczonego zaufania
Stosowanie powyższej reguły nie zawsze jest oczywiste – zwłaszcza gdy mamy do czynienia z nadzwyczajnymi okolicznościami, a za takie należy uznać czas pandemii. Przedsiębiorcy z branży transport/logistyka/spedycja często w rozmowach z doradcą VERIF.PL podkreślali, że ofert zleceń na rynku pojawiało się tak mało, że każde nowe było na wagę złota i nie sprawdzali kontrahentów. W efekcie – choć wykonali usługę i sami ponieśli koszty, nie otrzymali płatności. Rozwiązaniem, które pozwala w takiej sytuacji na natychmiastową ocenę wiarygodności firmy jest chociażby baza informacji gospodarczych prowadzona przez ERIF Biuro Informacji Gospodarczej S.A., gdzie znajdują się dane o dłużnikach.
A co robić gdy masz już do czynienia z kontrahentem, który mimo wielokrotnych interwencji, próśb i rozmów, nadal nie spłaca należności?
Wezwanie do zapłaty z rejestru dłużników ERIF BIG S.A.
Jednym ze skuteczniejszych kroków jest wysłanie do dłużnika wezwania BIG – czyli pisma opracowanego przez prawników ERIF BIG S.A.. Jego treść ma przede wszystkim uświadomić dłużnikowi skalę i dotkliwość konsekwencji, jakie może ponieść z tytułu niewywiązywania się z regulowania płatności. Celowe zaleganie z płatnościami nie rozwiązuje problemu dłużnika, a wręcz eskaluje powstawanie nowych problemów. Pismo motywuje część dłużników do uregulowania faktury za sprzedany produkt lub wykonaną usługę. Ze statystyk VERIF.PL wynika, że aż 76% dłużników reguluje swoje zaległości po otrzymaniu wezwania do zapłaty z ERIF BIG S.A. Bez wątpienia takie rozwiązanie wpływa na zachowanie płynności finansowej.
Pieczęć ostrzegawcza
Kolejnym sprawdzonym rozwiązaniem jest stosowanie pieczęci ostrzegawczej na fakturze, w celu uniknięcia braku płatności. Pieczęć prewencyjna ERIF BIG informuje o możliwości publikacji długu w rejestrze dłużników ERIF. Na skuteczność pieczęci wpływa fakt, że znajduje się na niej nazwa firmy wierzyciela, względem którego istnieje zobowiązanie. Ze statystyk, które prowadzą eksperci portalu wynika, że tylko w maju skuteczność tego rozwiązania wyniosła 73%, a w pierwszym kwartale średnio 70%.
A czy Ty chronisz swoją firmę przed zatorami płatniczymi?
