• W bazie ERIF BIG widnieje 529 organizatorów usług turystycznych i wypoczynkowych zadłużonych na łączną kwotę 15,1 mln zł.
• Turyści tracą wyjazdy i pieniądze mierząc się z problemem niewypłacalnych touroperatorów.
• Jak się chronić przed narażeniem na ryzykowne oferty?
Wakacyjne wyjazdy organizowane przez biura turystyczne nie są wolne od ryzyka. Tylko w ciągu niepełnych sześciu miesięcy 2025 r. wierzyciele wpisali do ERIF BIG 182 wpisy z informacją negatywną o zadłużeniu podmiotów z branży turystycznej. Tendencja jest wzrostowa – w całym 2024 r. takich wpisów było 147. Obecnie w bazie ERIF znajduje się 529 organizatorów usług turystycznych na łączną wartość zadłużenia 15,1 mln zł. Wartość zgłoszonych w tym roku wpisów to 2,6 mln zł, dużo więcej niż w roku ubiegłym, kiedy był to 1 mln zł.
– Ryzyko utraty wyjazdu i poniesionych kosztów stwarzają ci organizatorzy, którzy nie są w stanie systematycznie opłacać zobowiązań wobec swoich dostawców. Na przykład hoteli, które obsługują turystów w miejscu wypoczynku, przewoźników czy organizatorów wycieczek fakultatywnych. Problemy mogą mieć też obiekty hotelowe, w których bezpośrednio rezerwujemy pobyt, jeżeli nie mają odpowiedniego zabezpieczenia finansowego. Sygnałem zaburzonej płynności finansowej są zaległości w regulowaniu zobowiązań. Osobnym, ale bardzo dużym zagrożeniem dla turystów są fikcyjne kwatery prywatne, fałszywe ogłoszenia pojawiają się w zasadzie w każdym sezonie wypoczynkowym – komentuje Katarzyna Skrzypczyńska, ekspertka ERIF Biura Informacji Gospodarczej SA.
Według Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego w 2024 r. roku z usług biur podróży skorzystało 8,75 mln turystów (o 15 proc. więcej niż w 2023 r.), z czego ponad 6,69 mln zdecydowało się na wyjazd za granicę. Z badania IBRIS na zlecenie PAP wynika, że wśród osób, które planują urlop w tym roku, za granicę wybiera się prawie 40 proc., czyli o 18 pkt. proc. więcej niż w roku ubiegłym. Liczba ta zwiększa się o osoby korzystające z wypoczynku organizowanego samodzielnie w hotelach, pensjonatach i ośrodkach wypoczynkowych w Polsce.
– Coraz więcej osób chce podróżować, ale niestety może to oznaczać więcej nieudanych urlopów, bo rośnie liczba firm, które nie są w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań. I choć nie mówimy o całym rynku turystycznym, to klienci m.in. biur podróży i innych organizatorów wypoczynku muszą się jednak liczyć z zagrożeniem utraty pieniędzy. Dlatego, zanim zdecydują się na wymarzone wakacje, warto, żeby sprawdzili, czy ich pieniądze trafią do wiarygodnego partnera z dobrą kondycją finansową. Te dane są dostępne w biurach informacji gospodarczej – mówi Katarzyna Skrzypczyńska.
Największe zadłużenie touroperatorów wynika z tytułu umów związanych z wykonywaniem działalności gospodarczej (5,8 mln zł), umów ubezpieczeniowych (2,8 mln zł) oraz zadłużeń fakturowych (2,7 mln zł).
W Polsce dane o podmiotach turystycznych gromadzi Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG). Informuje o przedsiębiorcach wykreślonych z rejestru i objętych zakazem wykonywania działalności (stan na czerwiec 2025 r. – 200 podmiotów objętych zakazem) i tych, wobec których wszczęto postępowanie w sprawie wykreślenia z rejestru (w czerwcu 2025 r. – 37 spraw w toku).
Dostępna na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki Centralna Ewidencja Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych (CEOTiPT) informuje z kolei m.in. o legalności działalności organizatorów usług turystycznych i posiadanym przez nich zabezpieczeniu finansowym. Sam brak zabezpieczenia finansowego jest sygnałem, że firma nie wypłaci pieniędzy w razie sytuacji kryzysowej.
– Trudno w pełni zabezpieczyć się przed nieudanym wyjazdem wakacyjnym. Ogólnodostępne wykazy i rejestry zawierają część danych o sytuacji finansowej firm. Dla własnego spokoju warto jeszcze samodzielnie to skontrolować. Po to, by nagłe odwołanie wyjazdu i utrata pieniędzy nie zakłóciły wyczekiwanego od miesięcy urlopu – wyjaśnia ekspertka ERIF BIG.
Innym, wciąż występującym zagrożeniem są oferty noclegów w nieistniejących obiektach hotelowych czy kwaterach. Jak podaje GUS, w 2024 r. z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało 38,8 mln turystów. To o 7,2 proc. więcej niż w 2023 r. Z samych hoteli skorzystało 26,3 mln osób, a z kwater prywatnych – 1,4 mln, czyli odpowiednio o 4,2 i 49,3 proc. więcej niż w 2023 r. Większe zapotrzebowanie na noclegi to okazja dla oszustów, którzy wykorzystują dynamiczną sytuację na rynku do zamieszczania fałszywych ofert.
– Informacje o stabilności finansowej kwater prywatnych są trudno dostępne. To sprawia, że w przypadku noclegów, zwłaszcza dłuższych pobytów, turyści ponoszą znaczące ryzyko finansowe. Przy rezerwacji dłuższego pobytu można stracić nawet kilka tysięcy złotych, warto więc sprawdzić prawdziwość oferty. W takim przypadku trzeba uważnie czytać oferty i wyłapywać sygnały alarmowe. Czyli sprawdzić dane kontaktowe, możliwość zmiany lub anulowania rezerwacji, zobaczyć na Google Street View, czy obiekt istnieje, przeanalizować spójność oferty ze zdjęciami. Możliwości analizy wiarygodności ogłoszeń jest wiele, ale wszystkie wymagają czasu. Dla tych, którzy go nie mają lub nie chcą go poświęcać na sprawdzanie kwatery, pozostają usługi biur i pośredników podróży. Weryfikacja ich sytuacji finansowej jest znacznie prostsza – mówi Katarzyna Skrzypczyńska z ERIF BIG.
Informacja prasowa - Warszawa, 26.06.2025 Udostępnij na:
Nadzoruje działalność BIG
Dobrowolne przystąpienie do Zasad Dobrych Praktyk
Opiniuje Regulamin Zarządzania Danymi