Tylko w tym roku (w ciągu trzech pierwszych kwartałów) do bazy ERIF trafiło ponad 1 mln negatywnych wpisów o łącznej wartości zadłużenia na blisko 5,715 mld zł. Średni dług przypadający na jednego nierzetelnego płatnika wynosi 17 711 zł. Jednak czy wszyscy dłużnicy wiedzą o swoich zaległych zobowiązaniach? Czy każda zadłużona osoba ma świadomość, że znajduje się w BIG z negatywnym wpisem? Co to oznacza i jak można uporządkować te kwestie wyjaśniają ekspertki z Biura Informacji Gospodarczej.
Trudne czasy dla dłużników
Inflacja na poziomie 17,9% uszczupla portfele Polaków. Drożeje żywność, paliwo, media i usługi, co jest dużym obciążeniem dla niejednego domowego budżetu. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce wynika, że co dziesiąte gospodarstwo domowe popada w długi. Pogłębia się również odsetek osób, które mają problem z terminowym regulowaniem zobowiązań.
– W obliczu rosnących kosztów życia wiele osób ma problemy z regulowaniem zobowiązań. Takie okoliczności są wysoce niesprzyjające spłacaniu długów, o czym świadczy wzrost negatywnych wpisów do naszej bazy danych – o 7,4% w stosunku do ubiegłego roku. Niemniej w szczególności w sytuacji zapowiadanej przez wielu ekspertów stagflacji, warto podejmować próbę uporządkowania kwestii finansowych, bo zaniedbanie tych spraw może pozbawić nas możliwości wzięcia kredytu, pożyczki, zakupu na raty lub podpisania umowy abonamentowej, co może sporo skomplikować – komentuje Katarzyna Skrzypczyńska, kierownik działu rozwoju produktów w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej.
Pogarszająca się sytuacja w portfelach domowych może spowodować narastanie już istniejącego zadłużenia i popadanie w klasyczną spiralę zadłużenia w kolejnych miesiącach.
Polska mapa zadłużonych
Jak wskazują dane ERIF, najwięcej zadłużonych mieszka w województwie śląskim – ok. 12,7% wszystkich. Pod względem liczby dłużników na drugim miejscu znajduje się województwo mazowieckie, gdzie mieszka 11,3% zadłużonych, a zaraz za nim dolnośląskie – 9,2%.
Z danych za trzeci kwartał 2022 wynika, że aż 55 osób na 1 000 mieszkańców województwa lubuskiego ma negatywny wpis w BIG, nieco mniej na Dolnym Śląsku – 54 osoby na 1 000 mieszkańców. Najkorzystniej sytuacja wygląda na Podkarpaciu – tam na 1 000 mieszkańców 21 ma negatywny wpis w BIG.
Zadłużają się przede wszystkim mężczyźni – stanowią oni ponad 65% osób posiadających negatywny wpis w BIG. Najczęściej dług posiadają osoby w przedziale wiekowym od 35 do 44 lat. Średnie zadłużenie pań wynosi 11 538 zł, natomiast średni dług mężczyzn jest o 9 439 zł wyższy, czyli sięga 20 976 zł.
A z czego wynikają ich długi? Z informacji ERIF wnioskujemy, że najwięcej, bo aż 28% wszystkich zadłużeń stanowią niespłacone pożyczki. Blisko 24% negatywnych wpisów dotyczy zadłużeń wynikających z niezapłaconych rachunków za multimedia – telefony, internet, telewizję kablową. Zadłużenia bankowe stanowią 14,6% wszystkich negatywnych wpisów. Natomiast ogólnie najwyższa wartość długów, które zostały wpisane do bazy ERIF dotyczy zadłużeń alimentacyjnych – jest to ponad połowa wartości wszystkich zobowiązań.
„Ja o żadnych długach nic nie wiem”
Z reklamacji spływających do ERIF wynika, że znaczna liczba osób posiadających dług nie wie o jego istnieniu, co w skrajnym przypadku może oznaczać nawet wyłudzenia, fałszerstwa i kradzieże danych.
– Z naszych obserwacji wynika, że faktycznie wiele osób posiadających negatywny wpis w BIG nie jest tego świadomych. Często klienci dowiadują się o wpisie w momencie, gdy wnioskują o kredyt, pożyczkę czy zakup ratalny. Wysyłane wezwania do zapłaty czy powiadomienia o wpisie niejednokrotnie nie docierają do dłużnika, bo jak się okazuje, podane adresy są nieaktualne lub celowo zmienione, co może świadczyć o fałszerstwie lub kradzieży danych. Taką sytuację osoba zainteresowana powinna niezwłocznie wyjaśnić z wymienionym w bazie BIG wierzycielem, a jeżeli to nie da skutku – z organami ścigania – mówi Judyta Goczał, kierownik działu zarządzania procesami obsługi klienta w ERIF.
W każdym biurze informacji gospodarczej istnieje możliwość sprawdzenia, czy nasze dane są obciążone jakimś negatywnym wpisem. Wiele podmiotów umożliwia taką weryfikację w serwisach online, w których proces ten przebiega bardzo intuicyjnie.
Jak trafiamy do BIGu?
– Czasem to po prostu przeoczenie terminu płatności, bywa jednak, że jest to nagminne nieuregulowanie zobowiązań i brak reakcji na windykację ze strony wierzyciela. Jednym z narzędzi, które ma do dyspozycji wierzyciel jest właśnie wpis do bazy BIG, który daje sygnał do rynku, że dana osoba jest nierzetelnym klientem, partnerem, kontrahentem. Mniej oczywistymi przypadkami są nadużycia i kradzieże danych – mówi Katarzyna Skrzypczyńska, kierownik działu rozwoju produktów z ERIF.
Jeśli informacje o naszych przeterminowanych zobowiązaniach widnieją w BIGach, warto możliwie jak najwcześniej podjąć kroki, które pomogą nam w wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji. Jeśli nie wiemy jakiego zobowiązania dotyczy wpis, można tę informację zweryfikować, kontaktując się z BIGiem, w którym widnieje taka adnotacja.
– Jeśli już wiemy, z tytułu jakiego długu powstał negatywny wpis w BIG, powinniśmy zrobić wszystko, by ustalić z wierzycielem kwestie spłaty lub po prostu uregulować zobowiązanie. Wierzyciel ma obowiązek, wynikający z przepisów prawa, usunięcia wpisu w terminie nieprzekraczającym 14 dni od dnia otrzymania wpłaty– wyjaśnia Judyta Goczał.
Atlas wiarygodności
Każdego roku do ERIF spływa blisko 15 mln zapytań, które mają potwierdzić rzetelność konkretnej osoby. Najczęściej wystosowywane są one przez banki, inne instytucje finansowe, w tym firmy e-commerce czy operatorów telekomunikacyjnych. Dlatego jeśli zależy nam na wiarygodności i bezproblemowym dostępie do produktów bankowych – w tym pożyczek, zakupów ratalnych, wartościowych kontraktach, bezproblemowej możliwości zawierania umów abonamentowych, to warto zadbać o brak negatywnych wpisów w bazach BIG.
– Zwłaszcza w trudnych finansowo okolicznościach, w jakich aktualnie się znajdujemy, warto wykazać się szczególną dbałością o swoją wiarygodność i rzetelność w oczach instytucji bankowych czy innych ważnych dla nas podmiotów. Negatywne wpisy w BIG mogą położyć na szali otrzymanie kredytu czy pożyczki, ale też dostęp do internetu czy innych usług abonamentowych. . Choć wielu konsumentów nie jest jeszcze w pełni świadoma konsekwencji takich negatywnych wpisów, mogą one mocno utrudnić codzienne funkcjonowanie w określonym momencie – podkreśla Katarzyna Skrzypczyńska z ERIF.
Dla osób, które chcą wykazać się szczególną ostrożnością w tej kwestii, dostępne są narzędzia pozwalające na bieżące kontrolowanie swoich danych w BIG – w tym automonitoring. Wówczas osoba, wobec której wystosowano zapytanie do BIG, jest informowana o tym procesie, co może wykryć próby wyłudzenia pożyczek lub kradzieży danych. Można też na bieżąco weryfikować istnienie negatywnych wpisów. Takie rozwiązania są szczególnie ważne dla osób planujących wzięcie kredytu lub takich, dla których wiarygodność finansowa pełni olbrzymią rolę ze względu na relacje biznesowe. Automonitoring nadaje osobie zainteresowanej pełną kontrolę nad wszystkimi wpływającymi zapytaniami i wpisami opiewających na jej dane – dzięki czemu można „trzymać rękę na pulsie”, co jest szczególnie istotne w dobie kryzysu finansowego i premiowania wiarygodności finansowej.
Informacja prasowa, Warszawa, 22.11.2022 Udostępnij na:
Nadzoruje działalność BIG
Dobrowolne przystąpienie do Zasad Dobrych Praktyk
Opiniuje Regulamin Zarządzania Danymi